-=Salomon Team Crusade 2011- Day #3=-

Dzień 3 rozpoczynamy od wizyty w naszych skromnych progach, czyli tzw Cribs Delegacyjny..

Ważniejsi „Delegaci” mieszkają „na górze”..

Każdy kowboj ma swojego giermka..

Poranna rutyna..

Codziennie te same japy..

Dzisiaj wjeżdżaliśmy od d* strony i na pierwszym przystanku niespodzianka..

Nie będę ściemniał, orgazm przyszedł od razu. Jutro spędzam na schodach all day..thank you najki!

A tak wygląda to na górze, wczoraj mi wypaliło wszystkie foty, dlatego dzisiaj się poprawiłem..

Marek zadzierał z gigantyczną beczką..

Natomiast Tomek objeżdżał wallrida i pykał na hopce..

A ja zajeb. dynią podczas odjazdu z walla i miałem tzw „kopf-szmercen”, ale tylko na chwilę, późnie popykałem sobie samotnie na Nike 6.0..ou je!

Tematem dzisiejszego dnia Absolut Progression był „Sunset Session”





A na koniec mały bonusik w postaci kilku kozackich ujęć videło z gopro..

Jutro kolejny dzień zmagań, tymczasem muszę przygotować się do transmisji piłkarskiej oraz polsko-fransucskiego pojednania..narciarz!

-=Parkowa Niedziela=-

Wątek ten będzie opowiadał o ostatnim weekendzie. Dla mnie składał się on tylko i wyłącznie z dwóch dni. Nie był przepasany żadnymi alko-czadami. Nie wyglądał jak dziewięć pozostałych, czyli zamułka spowodowana kontuzją. Niestety ku rozpaczy wielu, w tym również mojej osoby, zaplanowany na niedzielę Salomon-Jib Academy nie mógła się odbyć, gdyż niestety nad Parkową Doliną rozbujał się sztorm, który przyniósł deszcz i obnażył stok pozostawiając na jego powierzchni czarny kruszec gliny. Z tego powodu Salomon-Jib Academy został przeniesiony na niedzielę 29 lutego i odbędzie się na Julkach [snowpark.pl] w Szczyrku.
Aczkolwiek, prócz młodzieżowego spotkania AmerSports zaplanował spotkanie z klientami w celu pogadanki o przyszłorocznej ofercie sprzętu freeski oraz jazdy testowe.

Kolekcja zapowiada się świeżo i uroczo..

Zajęcia poprowadził MD ..

„Nabożne Skupienie” i respekt słuchaczy przede wszystkim..!

Później na salę weszły koryta gastronomiczne oraz wysublimowane dowcipy z kolekcji Szczepana..najlepszy ten z ławką..!
Następnego dnia okazało się, iż za dnia oraz nocą lekko przypruszyło, a sama Parkowa wyglądała zachęcająco.

Sobota..

Niedziela..

Aczkolwiek szybko się okazało, iż ten biały „dywan” zostanie szybko wytarty. Mimo to, było to bardzo fajnie spędzone popołudnie w gronie „najbliższych”:]

Tomek zadbał o szejp..

Salomon o rejestrację foto..

i ujęcia video z wyczarterowanego śmigłowca..

Zgromadzona juniorka katowała chrobocącą rurkę PCV..

W drodze na orczyk można było jeszcze skosztować starej opony z traktora..

Wśród zgromadzonych pojawiła się również dyplomacja z TwoTip’a

W osobie Wojara

Madeja

i Mirka

Wojar jak zwykle imponował swoim puszystym jerzykiem..

Madej niemiłosiernie katował biedną plastykową rurę..

a Mirek w przerwie w jeżdżeniu robił to co..zawsze..

W międzyczasie mogliśmy zaobserwować naukę jazdy na orczyku w wykonaniu Jogobeli..

Popisy zgromadzonych „Młodych Wiłków„..

i tak na zmianę..
Freestyle w marszu..

Freestyle na orczyku..

Freestyle właściwy..


Testy nowych nartek przebiegały bez zakłóceń. Kółko obserwacyjno-komentujące dojrzewało i zwiększało swą objętość w każdej minucie swojego istnienia..

Koza upajał się swoją niedzielną „wolnością”..

A Madej się w końcu doigrał..

Jogi nie mogła dojść do porozumienia z trudną techniką wyjazdu na wyciągu i w końcu odpuściła to wyzwanie..

Wojar w końcu zrozumiał, że do tej pory jeździł na substytucie nart a doznania, które poczuł dzięki Dumontom zmieniły całkowicie jego życie. Od tej pory postanowił czesać się do przodu..

Marek przyjmował wszystko na pełnym chillu, czyli w swoim stylu..

Kolektyw osiadł by kontemplować..

Puszysty Jerzyk powiewał majestatycznie niczym flaga „Indonezji” na kombinezonach biatlonistów w Vancouver..

Jednym słowem – pełen pozytyw!

-=Salomon Jib Academy #1=-

Fakty są jednoznaczne!

Niedziela – 21 luty – Parkowa Dolina – obecność obowiązkowa!!!

Ramófa:

Start – 10.45
Wspólna jazda – 11.00 – 13.00
Przerwa na ciepły posiłek – 13.00 – 13.30 … See more
Wspólna jazda – 13.30 – 14.30

W zależności od pogody i samopoczucia uczestników impreza może ewoluować , w końcu ma to być luźna i przyjemna dla Wszystkich sesja. Jeśli będzie zimno i będziecie mieli dość jazdy wtedy skończymy wcześniej , a jeśli pogoda będzie piękna i wszyscy będą chcieli śmigać do nocy tym lepiej! (MD)

Wpadajcie wszyscy jeśli macie czas, ochotę i odwagę..hehe..narty, monoski (snołboard), sanki..whateva. Park ma być dobrze szejpnięty, na pogodzie nie widać deszczu (wpiątkowy wieczór deszcz, w sobotni poranek opad śniegu, niedziela lampa!) więc powinien być spoko chill. Do dyspozycji będzie centrum testowe i inne bajerki..widzimy się w parkowej!!!

Nie zapomnijcie o kaskach i podpisanym oświadczeniu!

Salomon-Jib Academy
SalomonFreeski.com